Pytania i odpowiedzi z Tricią Pearson, kierownikiem ds. operacji rozwojowych

Sprawiedliwość, równość, różnorodność i integracja są sednem naszej pracy na rzecz studentów. Ale jak te wartości przejawiają się w zbieraniu funduszy? Nasza menedżer ds. operacji rozwojowych opowiada o rozwoju opartym na wartościach, aspiracjach studentów i o tym, jak historia rodziny wpływa na jej pracę.

 

W wolnym czasie Tricia uwielbia chodzić na przedstawienia i wydarzenia sportowe ze swoim mężem. (Kocha wszystkie drużyny sportowe Seattle tak samo.)

Czy możesz nam opowiedzieć o swojej pracy?
Jestem w zespole zajmującym się rozwojem zasobów, co oznacza, że ​​zbieram pieniądze, abyśmy mogli istnieć jako organizacja.

Jako Development Operations Manager prowadzę bazę danych, aby śledzić osoby, które przekazały nam pieniądze. Zajmuję się również pozyskiwaniem klientów, co oznacza, że ​​prowadzę badania na temat osób, fundacji i firm, które naszym zdaniem mogą być zainteresowane wsparciem naszej pracy. Spędzam dużo czasu na LinkedIn, poznając różne osoby i organizacje, które starają się czynić dobro na świecie.

Co sprowadziło Cię do Waszyngtonu STEM?
Kiedy dołączyłem do Washington STEM, pracowałem w zbieraniu funduszy przez sześć lat, głównie w instytucjach sztuki i kultury. Ale edukacja odgrywa tak głęboką rolę w historii mojej rodziny. Mój dziadek dorastał w irlandzkiej rodzinie górniczej w Montanie i musiał tymczasowo rzucić szkołę, gdy jego ojciec został ranny w wypadku w kopalni. Później on i jego brat byli woźnymi w swojej szkole katolickiej, aby pomóc opłacić czesne. Po tym, jak walczył w II wojnie światowej, ustawa GI Bill katapultowała go do zdobycia dyplomu college'u. Został nauczycielem, następnie dyrektorem, a następnie zastępcą superintendenta w Missoula. Bardzo cenił edukację i poświęcił jej swoje życie.

To rodzinne dziedzictwo pozostało ze mną i chcę, aby wszyscy uczniowie mieli dostęp do edukacji, która przygotuje ich do sukcesu zawodowego.

Co oznacza dla Ciebie równość w edukacji i karierze w dziedzinach STEM?
Wszystko sprowadza się do aspiracji studentów. Myślę, że studenci powinni mieć możliwość eksplorowania wszystkiego, co ich pasjonuje.

Nie każdy musi być w karierze STEM, ale ludzie nie zdają sobie sprawy, jak wiele STEM jest w różnych karierach. Pracuję w fundraisingu, który dotyczy ludzi, ale codziennie używam też matematyki i technologii.

W jaki sposób wartości Washington STEM przekładają się na pozyskiwanie funduszy?
Wszystko zależy od tego, z kim współpracujemy i w jaki sposób wykonujemy swoją pracę.

Bardzo zależy nam na sprawiedliwości, równości, różnorodności i inkluzywności, i szukamy zwolenników, którzy czują to samo. Na przykład, jeśli mamy sponsora, którego logo prezentujemy na wydarzeniu, chcemy być dumni, że możemy go wzmocnić.

Z drugiej strony myślimy również o tym, aby nie wykorzystywać ludzi, którym służymy, gdy szukamy finansowania. Oznacza to, że nie należy ich traktować jako historii ani okazywać braku szacunku wobec ich pochodzenia.

Wprowadzamy zmiany na poziomie systemowym poprzez Partnerstwa, Dane i Dowody oraz Rzecznictwo. Jak to wygląda w Twojej pracy?
Ludzie, fundacje i korporacje, które inwestują w naszą pracę, nie są bankomatami. Dzielą się z nami swoimi zasobami, aby mieć wpływ na świat, a to jest forma partnerstwa.

Jednym ze sposobów, w jaki możemy honorować te partnerstwa, jest utrzymywanie ludzi w pętli. To tak proste, jak dzielenie się z nimi naszymi historiami i postępami, aby wiedzieli, że uważamy ich za część naszego ekosystemu.

W coś, w co głęboko wierzę, to fakt, że każdy darczyńca przekazuje dar, który jest dla niego znaczący. Nie chodzi o wielkość twojego portfela; chodzi o fakt, że jesteś poruszony, aby dzielić się swoimi zasobami z naszą organizacją.

Co cię inspiruje?
Sztuka, zwłaszcza teatr. Bardzo rzadko widzę sztukę, z której nie mogę nic wynieść. To takie odświeżające, wyjść poza własną tożsamość i naprawdę zrozumieć czyjeś życie. Niektóre z moich ulubionych sztuk to Tysiąc wspaniałych słońc, oparty na powieści Khaleda Hosseiniego i Nastoletni Dick, która jest opowiedzianą na nowo historią Ryszarda III.

Jaka jest jedna rzecz o Tobie, której ludzie nie mogą dowiedzieć się przez Internet?
Miałam trzy śluby w ciągu roku, wszystkie z tą samą osobą. Mogłabym wyjaśnić dlaczego, ale myślę, że zostawię to tajemnicą.