Pytania i odpowiedzi z Henediną Tavares, Community Partner Fellow w Washington STEM
Washington STEM niedawno powitał Henedinę Tavares jako członka naszego nowego zespołu ds. danych Community Partner Fellow. Usiedliśmy wirtualnie z Henediną, aby dowiedzieć się nieco więcej o niej, dlaczego dołączyła do Washington STEM i co kształtuje jej badania doktoranckie w zakresie polityki edukacyjnej.
P. Dlaczego zdecydowałeś się dołączyć do Washington STEM?
Dołączyłem do Washington STEM ze względu na ich ogólnostanowe projekty, inicjatywy i partnerstwa pomagające przekształcać zasilane systemy edukacyjne i tworzyć i kształtować przyszłość społeczności i rodzin z mniejszości. I oczywiście wspieranie studentów w studiowaniu STEM.
Dorastałem w wiejskiej społeczności. W naszych systemach szkolnych brakowało infrastruktury do wspierania i zapewniania naszym uczniom solidnej edukacji STEM. Washington STEM pracuje nad przekształceniem tych systemów i jestem bardziej niż szczęśliwy, że mogę być częścią tego procesu, aby na nowo wyobrazić sobie ścieżki edukacyjne STEM.
Nie naprawiamy rodzin ani społeczności. Naprawiamy systemy. A dla mnie tak wygląda equity. Nie chodzi o zrzucanie winy na nauczycieli, wychowawców, społeczności lub rodziny, ale bardziej o świadomość, że istniejące systemy muszą się zmienić i pracujemy nad tym. To przyciągnęło mnie do Washington STEM i cieszę się, że jestem tutaj i jestem częścią zespołu.
P. Czy możesz mi powiedzieć więcej o swojej pracy doktorskiej?
TAk. Zajmuję się przywództwem edukacyjnym i studiami nad polityką. Zasadniczo skupiam się na tym, jak budować lub pielęgnować sprawiedliwe i wzajemne relacje. A kiedy mówię „my”, mam na myśli okręgi szkolne pracujące ze społecznościami kolorowymi, z rodzinami imigrantów. Często jest taka praktyka, ta narracja, która zakłada, że liderzy szkolni są tymi, którzy mają całe doświadczenie. W rzeczywistości szkoły, edukatorzy, nauczyciele i dyrektorzy szkół do posiadają instytucjonalną wiedzę na temat funkcjonowania systemów szkolnych. Ale to społeczności, to rodziny, to młodzież, która ma nie tylko wiedzę kulturową, ale także zna marzenia i wielkie problemy, które mają miejsce w społeczności.
To, na co konkretnie się przyglądam, to jak stworzyć tę relację między szkołami, nauczycielami, rodzinami, szczególnie rodzinami imigrantów, aby stworzyć bardziej wzajemną relację, w której wiedza społeczności i wiedza kulturowa jest wykorzystywana i – razem, wspólnie – możemy tworzyć zmiany edukacyjne. Czuję, że potrzebujesz tych przeżytych doświadczeń społeczności i rodzin. Że powinno być punktem wyjścia do tworzenia zmian i poznania znaczenia edukacji w społeczności. Nie zawsze jest to to samo, co zachodnie sposoby definiowania edukacji.
P. Jaki jest Twój ostateczny cel w zakresie Twojej kariery? Gdzie widzisz siebie po skończeniu doktoratu?
Docelowo chcę zająć pozycję na etacie i zająć się badaniami. Chcę, aby moje badania ze społecznością kształtowały politykę i aby nastąpiła prawdziwa zmiana na poziomie systemów.
Jako student pierwszego pokolenia nie zawsze wiedziałem, że pójdę na studia. W rzeczywistości jestem pierwszą osobą z rodziny, która ukończyła szkołę średnią. To właśnie, kiedy złożyłem podanie na UW, mój ostatni rok, zacząłem mieć tę krytyczną świadomość kwestii nierówności, zwłaszcza w edukacji, której doświadczyłem, zwłaszcza sposobu, w jaki moi rodzice i rodzina byli traktowani w szkołach. Miałem te osobiste i przeżyte doświadczenia. Ale w tamtym czasie nigdy tak naprawdę o tym nie myślałem (że te [niesprawiedliwe] doświadczenia są spowodowane system— że osadzony w systemach edukacyjnych jest rasizmem systemowym). Dopiero gdy dotarłem do college'u, zostałem o tym poinformowany.
Teraz pracuję nad doktoratem (w co nadal nie mogę uwierzyć) i chcę, aby moja praca i badania powodowały zmiany. Myślę, że część tego pochodzi od mojej rodziny, wpojono mi i moim braciom, że „Twoja edukacja musi przynosić korzyści społeczności. Pracujesz na rzecz dobrobytu swojej społeczności”. Tak więc, chcę zająć pozycję na etacie i zrobić coś, co będzie znaczące (i znaczące dla mojej społeczności).
I myślę, że szczególnie w dziedzinie STEM, wywodzącej się ze społeczności wiejskiej, społeczności imigrantów i studentów pierwszego pokolenia, potrzebujemy tej wiedzy instytucjonalnej. Ale potrzebujemy również przeprojektowania systemów, aby były bardziej sprawiedliwe dla tych, którzy byli historycznie zmarginalizowani.
P. Co skłoniło Cię do studiowania polityki edukacyjnej/przywództwa?
Powiedziałbym, że w większości były to moje przeżyte doświadczenia.
Wszystko, co robię, wszystko, co zrobiłem i decyzje, które podejmuję, są napędzane moimi doświadczeniami, ale także doświadczeniami mojej rodziny; więc lubię mówić, że noszę te ponadnarodowe wspomnienia, te ponadnarodowe historie, te ponadnarodowe narracje.
Mam na myśli to, że dorastając słyszałem, jak moi rodzice rozmawiali o swoich doświadczeniach w Meksyku z systemem edukacyjnym. Chociaż nie przeżyłem tego, ale przez nich, słysząc te pokoleniowe historie, które są przekazywane, usłyszałem wiele, które mnie ukształtowały. Im więcej słyszałem o nierównościach, nawet jeśli nie było ich w USA – a nawet w USA, kiedy tu imigrowali – zawsze to noszę. To skłoniło mnie do pracy nad przeprojektowaniem i stworzeniem systemów, które są bardziej sprawiedliwe dla naszej społeczności, dla mojej społeczności, dla wszystkich społeczności — społeczności BIPOC, społeczności imigrantów, kobiet, studentów i rodzin na obszarach wiejskich. Powiedziałbym przede wszystkim, że wszystko pochodzi z moich przeżytych doświadczeń i tych transnarodowych doświadczeń, które do dziś kontynuuję we wszystkim, co robię.
P. Co cię inspiruje Henedina?
Wiem, że dużo mówię o społeczności, ale inspiruje mnie ta odpowiedzialność, którą mam za społeczność; zmuszają mnie do przeprojektowania i przeprojektowania edukacyjnych systemów szkolnych, do pracy ze społecznościami i rodzinami. Myślę, że dorastając w meksykańskiej rodzinie imigrantów, nauczyli mnie, że edukacja – że moja edukacja – działa na rzecz dobrobytu społeczności.
To jest coś, co moim zdaniem jest inne, kiedy zaczynamy rozmawiać o światopoglądach, o tym, co inspiruje i co oznacza edukacja, ponieważ wiem, że w wielu społecznościach latynoskich, a zwłaszcza moje doświadczenie z meksykańskimi rodzinami, kiedy mówisz o edukacji, to dosłownie oznacza „educación”, ale educación niekoniecznie oznacza formalne uczenie się. Czegokolwiek uczysz się w szkole, [educación] ucieleśnia coś więcej. Buduje Twoje wartości. Buduje to, kim jesteś i robi to, myśląc o innych. Zawsze myślisz kolektywnie. Nie myślę o tym jako o indywidualistycznym wysiłku. Zawsze myślę o wspólnym wysiłku io tym, jak przyniesie on korzyści innym na dłuższą metę. Czy przyniesie to korzyści tylko mnie? Czy przyniesie to korzyści mojej rodzinie lub społeczności i spowoduje większe zmiany?
To właśnie tam czerpię wiele inspiracji i chciałbym ci pokazać… Mam tak wiele zdjęć członków rodziny, członków społeczności i przyjaciół, które trzymają mnie na ziemi i utrzymują mnie w centrum, ponieważ, jak sądzę, szczególnie przechodzę przez szkolny system edukacyjny i bycie w programie doktoranckim, to jest trudne. Jest pełen trudnych instancji. Możesz stracić trochę impetu i zapomnieć, dlaczego dążysz do tego celu. Cóż, nie to, że zapominasz, ale czasami naprawdę masz ochotę się poddać.
Niedawno zdałem egzaminy ogólne, ale w pewnym momencie miałem ochotę po prostu zrezygnować. Ale myślę, że czerpię odporność i siłę z tych historii, które opowiada moja rodzina, społeczność i przyjaciele. Te historie mówią mi: „Musisz tu być, ponieważ nie ma zbyt wielu osób, które wyglądają jak ty” – kolorowej kobiety, która pochodzi z pierwszego pokolenia i pochodzi ze środowisk migracyjnych – i tego potrzebujemy. Potrzebna jest nie tylko moja perspektywa, ale także praca, którą wykonuję. Czerpię dużo odporności ze społeczności i rodziny i to mnie inspiruje.
P. Jaką pracę będziesz wykonywać z Washington STEM?
Przyglądamy się już systemowym danym wejściowym i wynikom uczniów. A teraz potrzebujemy narracji społeczności, abyśmy mogli opowiedzieć historię ze wszystkimi trzema elementami: danymi wejściowymi systemu, danymi wyników uczniów i narracją uczniów na temat wpływu.
Myślę, że musimy uwzględnić rodziny i społeczności w ocenie różnych programów i inicjatyw STEM, poprzez zbieranie tych przeżytych doświadczeń i narracji, które mówią „To nie działa dla mnie” i „To jest to, co działa”. Potrzebujemy tego więcej, ponieważ liczby mogą powiedzieć tylko tyle, a nie chcemy redukować naszych społeczności do samych liczb. Potężne jest koncentrowanie ich narracji, ich historii. Pracuję nad tym i szukam sposobów, aby w procesie podejmowania decyzji wnieść więcej głosu uczniów i głosów rodziny. Jak możemy pomóc naszym partnerom w tworzeniu tych zmian… nie tylko patrząc na liczby, ale także patrząc na to, co mówi społeczność… pytając społeczności, gdzie są luki?
Istnieją luki, ale także odporność. I myślę, że warto o tym pamiętać.
Budujemy zaufanie; budujemy wzajemność ze społecznością. Jak budujesz to zaufanie, zwłaszcza w zakresie dynamiki władzy? Musimy się upewnić, że ta dynamika mocy zostanie złagodzona. To dużo do przemyślenia. Jak się prezentuję? Jaka jest moja pozycja? I musisz zagłębić się w głęboką refleksję nad tym, co to znaczy być w tej społeczności, niezależnie od tego, czy jestem jej częścią, czy nie. Jaka jest moja pozycja tutaj? Jak się prezentuję? Jak budujesz, pielęgnujesz i utrzymujesz te relacje? Ponieważ historycznie oceny społeczności kolorowych były wykorzystywane do krzywdzenia.
Nie chcemy powielać tych samych praktyk pobierania danych ze społeczności, a następnie odchodzenia. Chcemy zmienić, zdemontować, przeprojektować proces badawczy. Jak prowadzimy badania i oceny ze społecznościami kolorowymi? A więc wymaga to wiele refleksji, ale myślę, że jesteśmy na dobrej drodze do stworzenia bardziej sprawiedliwych relacji. Zmierzamy w kierunku przeprojektowania, a nawet współprojektowania, z praktykami rodzinnymi i społecznościowymi, które są inne i bardziej wzajemne.
P. Jaka jest jedna rzecz, której ludzie nie mogą znaleźć w Internecie?
Kocham muzykę i taniec salsy. Właściwie czuję, że przynajmniej raz w tygodniu muszę tańczyć w salonie przy rozbrzmiewającej muzyce. Jest głośno i zatańczę do wszystkiego. Nawet jeśli nie jestem najlepszy, uwielbiam to. To sposób na odzyskanie energii i wyrażenie siebie.