Pytania i odpowiedzi z Migee Hanem, dyrektorem ds. rozwoju i komunikacji

Dorastanie w rodzinie nauczycieli sprawiło, że Migee Han, nasz dyrektor ds. rozwoju i komunikacji, przez całe życie interesował się systemami edukacyjnymi. W tych pytaniach i odpowiedziach omawia swoją drogę do sektora non-profit, swoje ulubione rzeczy w stanie Waszyngton i to, co ją inspiruje.

 

 

Kiedy nie zajmuje się przekształcaniem systemów edukacji, Migee Han uwielbia przygody na świeżym powietrzu.

P: Dlaczego zdecydowałeś się dołączyć do Washington STEM?

Dorastałem w rodzinie pełnej nauczycieli. Wszystkie dzieci w mojej rodzinie chodziły do ​​szkół publicznych i jesteśmy gorącymi zwolennikami publicznego systemu edukacji. Możliwość dołączenia do Washington STEM dała mi szansę powrotu do organizacji, która koncentruje się na rozwiązaniach na poziomie systemowym, a także dołączenia do grupy ludzi, których misją jest tworzenie wysokiej jakości edukacji, umiejętności STEM i ścieżek do możliwości pomaturalnych dostępne dla tych, którzy zostali historycznie pominięci.

P: Co dla Ciebie oznacza równość w edukacji i karierze STEM?

Dla mnie oznacza to, że uczniowie, niezależnie od rasy, płci lub zasobów, mają dostęp do umiejętności STEM i nauki oraz że otrzymają wsparcie, którego potrzebują, aby opanować STEM. Oznacza to, że nasze dzieci mają dostęp do tych umiejętności i nauki od kołyski do kariery, a my jako społeczność zapewnimy naszym najmłodszym uczniom najlepszy start i opiekę. Oznacza to, że studenci z Waszyngtonu będą rozwijać umiejętności sprzyjające myśleniu wyższego rzędu, które umożliwią im zaangażowanie się w krytyczne rozwiązywanie problemów i tworzenie kreatywnych rozwiązań, oraz że będą przygotowani i będą mieli możliwość wkroczenia na ścieżki policealne prowadzące do mobilności ekonomicznej, obywatelskiej zaręczyny i szczęśliwe życie.

P: Dlaczego wybrałeś swoją karierę?

Moją ścieżkę kariery określiłabym jako krętą eksplorację. Kiedy byłem młody, kochałem geologię i fotografię, ale nie czułem do tego wystarczająco silnego pociągu, by się tym zajmować. Dorastałem w biednej rodzinie, więc fotografia nie wydawała mi się opcją. Chciałem doświadczyć wielu różnych rzeczy, więc pierwsze lata mojej kariery spędziłem w sektorze korporacyjnym, zajmując się właśnie tym. Ale oprócz inspirującego występu w Amerykańskiej Lidze Koszykówki, trudno było mi wyobrazić sobie życie zawodowe w miejscu, w którym nie pasjonowałbym się pracą lub misją. Wykonywałem dobrą robotę i wiele się nauczyłem o zarządzaniu projektami i ludźmi, budżetach itp., ale ostatecznie zdałem sobie sprawę, że chcę wykonywać pracę, która pozostawi mój wycinek społeczności lepszy, niż go zastałem. Dostałem szansę przejścia z sektora korporacyjnego do sektora non-profit, skorzystałem z niej i od tamtej pory pracuję w tym sektorze.

Obrazy z Teleskop Jamesa Webba. zafascynować Migeego.

P: Czy możesz powiedzieć nam więcej o swojej ścieżce edukacyjnej/zawodowej?

Przeniosłem się do Seattle, kiedy byłem młody i pracowałem podczas studiów na Uniwersytecie Waszyngtońskim. Interesowałem się naukami politycznymi i komunikacją i studiowałem obie te dziedziny na studiach. W moim 18-letnim mózgu pomyślałem, że komunikacja będzie dobrym zestawem umiejętności, niezależnie od tego, co postanowię zrobić. Kiedy trochę pracowałem w sektorze non-profit i zdecydowałem, że właśnie tam chcę być przez jakiś czas, wróciłem do szkoły, uczęszczałem na Uniwersytet w Seattle i zdobyłem tytuł magistra przywództwa w organizacjach non-profit. Teraz zajęcia skupiają się na takich rzeczach jak gotowanie.

P: Co cię inspiruje?

Odważni ludzie mówiący prawdę władzy, gesty życzliwości, młodzi ludzie, zdjęcia z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, wschodzące słońce, przyroda, mój synu.

Lake Crescent to jedno ze szczęśliwych miejsc Migee.

P: Jakie są twoje ulubione rzeczy w stanie Waszyngton?

Wow! To jest trudne - jest tak wiele rzeczy. Mt Rainier w pogodny dzień (no, byle jaki!), jazda I-90 i ten moment, kiedy czujesz, że miasto ucieka, widok na wybrzeże Waszyngtonu z Moclips, wędrówka po Hoh Rainforest, siedzenie nad brzegiem jeziora Półksiężyc wcześnie rano bez nikogo w pobliżu, oglądanie zachodzącego słońca gdziekolwiek, Kremowa kawiarnia Cone, Chinatown Międzynarodowy Okręg, Wąwóz.

 
P: Jaka jest jedna rzecz, której ludzie nie mogą znaleźć w Internecie?

Hmmm… pomyślmy, cóż, jedna rzecz, której nie wiedziałbyś o mnie, chyba że naprawdę mnie znasz, to to, że przez kilka lat grałem w roller derby z Roller Derby Rat City około dziesięć lat temu. To było niesamowite przeżycie, cudowna społeczność ludzi i świetna zabawa!